Kvety a hory 2009
6 – 14 czerwca
Góry, zamki i kościoły
Kvety a Hory były w tym roku wyjątkowo długie – 9 dni.
Zaczęło się nerwowo. W sobotę rano budzi mnie telefon. Dzwoni Włodek: wsiadłem do innego pociągu, też do Krakowa ale przez Radom. Co robić?
Po różnych rozterkach wyszło na to, że Włodek gonił autobus taksówką, a my też nie staraliśmy się specjalnie uciekać. W efekcie już za Lubowlą grupa była w komplecie i razem dojechaliśmy późnym wieczorem do Oradei.
Dalej już poszło bez większych problemów, z wyjątkiem szkód spowodowanych przez psa.
Niedziela – to przejazd do Targu Mures. Najpierw krętą, górską drogą przez Munti Apuseni, z obserwacjami z jednej strony pięknej przyrody, a z drugiej, niestety bezplanowej zabudowy. Pod Turdą zwiedziliśmy imponujący wąwóz, a potem już dobrą szosą na miejsce. Hotel w Targu Mures był bardzo wygodny, tyle że położony na skraju miasta. Na szczęście taksówka do centrum kosztowała tyle na osobę, co bilet tramwajowy w Krakowie.
W poniedziałek pojechaliśmy do Cheia w górach Ciucas, ale nie od razu. Najpierw była wycieczka do kraterowego jeziora św. Anny, a potem krótkie zwiedzanie starego miasta w Braszowie.
Wtorek – nareszcie na cały dzień w góry! Góry Ciucas (jeszcze Karpaty Wschodnie) są niezbyt rozległe, ale bardzo malownicze, a kwitnące łany różaneczników nadawały im niezwykły wygląd. Uwagę zwracały też piękne goryczki i irysy. We środę podjechaliśmy przez przełęcz Predeal do Buszteni i dalej kolejką linową na wierzchowinę gór Bucegi ( już Karpaty Południowe ). Wędrówka po wierzchowinie nie jest zbyt zajmująca, ze względu na liczne dziwaczne budowle jakie się tam znajdują ( łącznie ze stadionem ) oraz rozrycie szlaków przez pojazdy. Natomiast wysokogórski trawers od Krzyża Bohaterów do schroniska Caraiman i zejście do Sinai były naprawdę atrakcyjne i obfitowały w ciekawe rośliny. Na koniec przejechaliśmy do Poiana Braszow (stacja narciarsko-wypoczynkowa nad Braszowem), jak zwykle docierając do hotelu po zmroku.
Kolejny dzień podzielony był na część kulturową – zwiedzaliśmy chłopską twierdzę w Rasznowie i zamek Bran – oraz wycieczkę górską w Piatra Craiului. Mimo przechodzących opadów doszliśmy do położonego na wys. ponad 1500 m schroniska Curmatura, które jednak, niewiele miało do zaoferowania gdyż jak się okazało zupa się skwasiła. Piwo na szczęście nie!
Piątek znowu był bardzo kulturalny – najpierw dwa przykłady siedmiogrodzkiej specjalności – kościoły obronne Prejmer i Herman, a potem chyba najładniejsze miasto Transylawanii – Sibiu. Dzień zakończyliśmy w średniowiecznej Sighishoarze. Sobota to był już transfer do Egeru. Znowu nie obyło się bez pośpiechu, bo wieczorem mieliśmy umówioną wizytę w piwnicy z winem na degustację. Oj, trzeba było mieć silną wolę, żeby nie przedegustować!
W niedzielę rano był jeszcze czas na spacery po Egerze, a potem cóż, powrót do Krakowa.
Kvety a Hory 2009 odeszły do świata pamięci, na szczęście wspomaganej cyfrowo.
Komentarze, uwagi, zapytania... mile widziane
Galeria
Obejrzyj relacje z innych wycieczek
Na Włoskiej Riwierze. W naszych wycieczkach do Włoch przyszła kolej na Ligurię, jeden z najmniejszych z regionów Italii, ale za...
Kvety w Wielkiej Fatrze. Tegoroczne (nie wiadomo dokładnie, które z kolei) KVETY a HORY odbywały się w Wielkiej Fatrze na...
Gran Paradiso po 30 latach. 30 lat temu zorganizowałem wyjazd do Parku Narodowego Gran Paradiso dla grupy koleżanek i kolegów...
Reunion 2017. W tym roku spotkaliśmy się w ośrodku Lotnik, położonym w lasach, blisko Staszowa. Reunion był krótki, dwudniowy. W...
Wielkopolska, Wielkopolska… VI wycieczka wielkanocna zaprowadziła nad Wartę i Barycz. Wyjechaliśmy jak zwykle w poświąteczną środę obierając kierunek na Zaniemyśl...
Przesilenie w Armenii. Już na parę tygodni przed naszym wyjazdem zaczęły dochodzić z Armenii wiadomości o narastającym konflikcie politycznym, nie...
Istria Tegoroczny wyjazd majowy na Istrię był absolutnym wyjątkiem, gdyż odbył się bez udziału Piotra, bez jego krajoznawczych gawęd… Opiekę...
W Górach Kremnickich. Kvety 2018 były raczej tradycyjne – na Słowacji i od środy wieczór do niedzieli. Wyjazd z Krakowa...
W krainie łagodnych smoków. Wycieczka do Chin była jak na razie najdalszą i najbardziej egzotyczną ze wszystkich klubowych wyjazdów. Oczywiście...
Reunion w nietypowym czasie. Ponieważ 11 listopada przypadał w tym roku w niedzielę, to wydawało mi się sprytne przenieść go...
Nad Źródłem Aretuzy. Nasza podróż na Sycylię i do Neapolu osnuta była wokół czterech tematów: zjawisk wulkanicznych – jako motywu...
Na zielonej Ukrainie. W tym roku tradycyjna wycieczka w okresie Bożego Ciała była i dłuższa, i w bardziej odległe strony....
Malownicza Bawaria. W kameralnej, kilkunastoosobowej grupie wyruszyliśmy pod koniec sierpnia na wycieczkę krajoznawczą do Bawarii. Pierwszym etapem był przejazd w...
Reunion nad Wartą. Bazą tegorocznego zjazdu towarzysko-krajoznawczego był, położony w lesie, harcerski ośrodek „Nadwarciański Gród” w Załęczańskim Parku Krajobrazowym. Zbudowany...
W karpackiej puszczy. Od 30 lat trwają starania o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego, na ostatnim fragmencie Pogórza Karpackiego, który zachował...
Zamiast Gór Pindos Karkonosze. W pierwszej połowie września mieliśmy wędrować po greckich górach Pindos, a wylądowaliśmy w rodzimych Karkonoszach. I,...
Cztery w jednym. Zaraza spowodowała, że musieliśmy odwołać kolejno: reunion, wycieczkę wielkanocną i pierwszomajową. Dopiero w terminie Kvetów wyjazd mógł...
Jesienny urok Podlasia. Prognoza pogody nie była zachęcająca, trzeba też było zrezygnować z Białowieży i tatarskiego szlaku. Nic to –...
Reunion w Beskidzie Śląskim. Przymierzaliśmy się do tego kierunku już rok wcześniej, ale pandemia pomieszała nam szyki. W końcu się...
Tulipanomania. Wycieczkę na tulipany, do czarodziejskiego ogrodu Keukenhof w Holandii planowaliśmy już w 2019 roku, ale wybuch pandemii to uniemożliwił....
Na łąkach i w wąwozach. Tradycyjne Kvety a Hory były w tym roku dłuższe niż zazwyczaj i zaprowadziły nas aż...
Na Łotwie i w Estonii. Zwiedzać dawne Inflanty pojechaliśmy kameralną, 15 osobową grupą. Podróżowanie w tak małym gronie miało m.in....
Wycieczka w głąb dziejów. Gdzie można zobaczyć materialne świadectwa z epoki homeryckich bohaterów? Zmagań, o których pisali Herodot i Tukidydes?...
Beskid niski, ale rozległy. Bazą tegorocznego Reunionu był gościniec w Chyrowej, niewielkiej wsi w Beskidzie Niskim, kilkanaście kilometrów od Dukli....
Na Pomorzu Zachodnim. Wycieczka wielkanocna anno 2023 rozpoczęła się w Poznaniu dokąd uczestnicy zjechali się koleją, a Ania nawet przyleciała...
Wyprawa na Deltę Dunaju. W tym roku wreszcie udało się zrealizować zapowiadaną już od kilku lat wycieczkę na Deltę Dunaju....
Na wyspie wiecznej wiosny. Niewielka Madera to wyspa zachwycająca niezwykle dynamicznym krajobrazem, bujną roślinnością, obfitością kwiatów i malowniczymi miejscowościami. Wybraliśmy...
Reunion w Jarnołtówku. Tegoroczny Reunion zaplanowaliśmy na terenie parku krajobrazowego malowniczych Gór Opawskich – w położonym na zboczu Biskupiej Kopy...
Na zielonej Malcie. Wybraliśmy się na Maltę pod koniec lutego, licząc na to, że zastaniemy tam wiosnę. Rzeczywiście, wyspa była...
Wycieczka Wielkanocna. Zasadniczym celem wycieczki był Łuk Mużakowa, ciekawa, polodowcowa forma geomorfologiczna położona na terenie Łużyc, po obu stronach granicy,...
W dolinie środkowego Wagu. Tegoroczne Kvety, prawdopodobnie 19 z kolei, odbyły się jak zazwyczaj na Słowacji, a dokładniej w górach...
Pireneje, Pireneje! Wcześniej, podczas naszych klubowych wycieczek nie byliśmy nigdy w Pirenejach, był zatem najwyższy czas aby to nadrobić. 1...
W miasteczku dwóch księżyców. W mglisty i zimny piątek 8 listopada różnymi drogami podążaliśmy do Kazimierza Dolnego, aby spotkać się...