Sulejów 2018
26 – 28 października
Reunion w nietypowym czasie
Ponieważ 11 listopada przypadał w tym roku w niedzielę, to wydawało mi się sprytne przenieść go na październik, że jeszcze będzie cieplej i dłuższy dzień. Chytrość ukarana! Nie tylko, że dodano potem dodatkowy wolny dzień, to jeszcze pogoda 11 listopada była znacznie lepsza i cieplejsza.
Zebraliśmy się pod Sulejowem, w położonym wśród lasu ośrodku, zjeżdżając się jak zwykle różnymi drogami w piątek, późnym wieczorem. Następnego dnia była wycieczka krajoznawcza, podczas której odwiedziliśmy najpierw opactwo cystersów w Sulejowie. Tu powitał nas ksiądz-gaduła, który dużo mówił o swoich doświadczeniach, a nic prawie o samym zabytku. Następnie był Inowłódz, ulubione letnisko Tuwima położone nad Pilicą – a w nim poprawione i zabezpieczone ruiny zamku oraz malowniczy romański kościółek. Z okolicy Inowłodza przeszliśmy, rozglądając się za grzybami, trasą przez Lasy Spalskie do Spały. Niedaleko Spały, w Konewce, obejrzeliśmy bunkier kolejowy, zbudowany przez Niemców podczas II wojny światowej. Wreszcie na koniec dnia dotarliśmy do położonego pod Tomaszowem Mazowieckim rezerwatu Niebieskie Źródła, chroniącego obfite źródła krasowe położone w malowniczym lesie. Sobotni, długi wieczór poświęcony był wspomnieniom z bliższych i dalszych podróży.
W niedzielę podjechaliśmy samochodami do Piotrkowa Trybunalskiego, po którym oprowadził nas (niestety w deszczu) kol. Mirosław Ratajski, działacz miejscowego Oddziału PTTK. Trasa była (przynajmniej dla mnie) ciekawa, a miasto zrobiło jak najlepsze wrażenie.
Podczas wspomnień doliczyliśmy się, że w przyszłym roku minie 20 lat od pierwszej wycieczki klubowej. Trzeba będzie zatem pomyśleć o jakimś bardziej hucznym Reunionie, zapewne już w normalnym terminie.