Bieszczady 2015
7 – 11 listopada
Reunion 2015
Reunion 2015 na zawsze pozostanie w mojej pamięci na skutek tragicznego wydarzenia jakie miało miejsce już pierwszego dnia. Podczas wycieczki, tuż pod szczytem Durnej, zmarł nagle na serce nasz kolega – Staszek. Dołączył do nas niedawno, to był Jego drugi wyjazd klubowy, ale dał się poznać jako sympatyczny towarzysz wędrówek: koleżeński, wesoły, o zainteresowaniach krajoznawczych. Imponował energią i dobrą kondycją.
Niestety, mimo pełnej poświęcenia akcji reanimacyjnej prowadzonej przez kilkoro Koleżanek i Kolegów aż do przybycia ratowników GOPR, los okazał się nieubłagany. Pożegnaliśmy Staszka na górskiej ścieżce….
Pod względem turystycznym reunion przebiegł zgodnie z planem. Wprawdzie pogoda była zmienna, ale zrobiliśmy trzy wycieczki górskie: na Łopiennik (1069 m) i Durną (979 m); grzbietem Połoniny Wetlińskiej (1253 m) z przełęczy Wyżnej do Wetliny i na Wielką Rawkę (1307 m). Jeden dzień poświęciliśmy na wycieczkę do Lwowa. Udała się, mimo deszczowej aury, w dużej mierze dzięki sympatycznemu i kompetentnemu miejscowemu przewodnikowi. Przekraczanie granicy, które jest zmorą wycieczek na Ukrainę, zajęło łącznie ok. 3 godzin, czyli odbyło się dość szybko. Wreszcie w ostatnim dniu spotkania zwiedziliśmy stale wzbogacany i piękniejący Park Etnograficzny w Sanoku.