Wycieczki klubowe

Andaluzja 2016

28 kwietnia – 8 maja

Splendor al-Andalus*

Pierwotnie planowałem wyjazd do Anatolii, ale kiedy w Turcji zaczęły się zamachy, wpadłem na pomysł, żeby poszukać Orientu na Zachodzie. Tak narodziła się pierwszomajowa wycieczka do Andaluzji, w której spędziliśmy 9 wypełnionych wrażeniami dni.
Na lotnisku w Madrycie przesiedliśmy się do autobusu i w drogę. Okazało się, że nasz kierowca nie zna ani trochę angielskiego, ale na szczęście mieliśmy w ekipie mówiącego po hiszpańsku Krzyśka, co rozwiązało problem.
Do Kordoby przyjechaliśmy już późną nocą, wprawdzie do hotelu trzeba było podejść, turkocąc walizami po bruku, ale trud się opłacił – bo znajdował się w zabytkowym budynku, tuż obok Mezquity. Od rana ruszyliśmy „na miasto”, każdy wg swojego planu, ale do stałych punktów należały: Mezquita – meczet przerobiony na katedrę, zamek królewski z ładnymi ogrodami i ekspozycją rzymskich mozaiek, rzymski most i dzielnica żydowska ze średniowieczną synagogą ozdobioną w stylu mudejar. Z mostu roztaczały się nie tylko piękne widoki na Kordobę, ale można było obserwować wiele gatunków ptaków latających nad Gwadalkwiwirem. W drodze do Dos Hermanas k. Sewilli, gdzie mieliśmy spędzić trzy kolejne noce, przystanęliśmy pod zamczyskiem Almodovar del Rio, by podziwiać jego posępną sylwetkę.
Hotel w Dos Hermanas miał wprawdzie sympatyczne pokoje, ale obsługa wyraźnie nie radziła sobie z przygotowaniem i wydawaniem posiłków dla grupy. Natomiast plusem była trwająca w mieście feria, przez co mogliśmy bezpośrednio przekonać się jak świętują i bawią się Hiszpanie.
Sevilli nie da się obejrzeć w jeden dzień – trzeba się na coś zdecydować. Większość z nas zwiedziła ogromną gotycką katedrę, pełną wybitnych dzieł sztuki i Alcazar Real – pałac z salami dekorowanymi w stylu mudejar i pięknymi ogrodami. Warto było też zajrzeć do Muzeum Sztuk Pięknych, gdzie wiszą dzieła takich majstrów jak: Murillo, Zurbaran czy Goya.
Po dwóch dniach zabytków, przyszedł czas na przyrodę. Pojechaliśmy do Parku Narodowego Donana, położonego w delcie Gwadalkwiwiru, po drodze oglądając miejsce skąd wypłynął Kolumb w 1492 r. Z powodu suchej zimy moczary Donany były częściowo wyschnięte, ale koło el Rocio udało nam się zobaczyć sporo ptaków, łącznie z flamingami. Ciekawy był też spacer przez wydmy na brzeg Oceanu Atlantyckiego.
Nasza dalsza trasa wiodła przez Jerez de la Frontera, Arcos de la Frontera i Rondę na wybrzeże Morza Śródziemnego. Pierwsze to miasto wina – królestwo jerez i amontilado, Arcos i Ronda to niezwykle malownicze „białe miasta” kunsztownie wkomponowane w skalisty pejzaż. Po noclegu w jednym z nadmorskich hoteli, skąd widać było skałę Gibraltaru i zarys gór Rif w Afryce, pojechaliśmy wzdłuż Costa del Sol, przez Marbellę do Malagi – gdzie był dłuższy postój umożliwiający zwiedzenie zabytków miasta i muzeum Picassa, gdzie znajduje się bogata kolekcja jego dzieł. Z Malagi pojechaliśmy do Grenady, by się tam zatrzymać na trzy kolejne noclegi. Hotel położony w centrum ułatwiał wieczorne wyjście do miasta i samodzielne wyszukanie odpowiedniego miejsca na kolację.
Kolejny dzień terenowy to była wycieczka na Alpuharę i w góry Sierra Navada. Na Alpuharze, gdzie najdłużej utrzymali się Moryskowie oglądaliśmy najpierw urocze wioski Pampaneirę i Capileirę, a potem wybraliśmy się na wycieczkę w głąb doliny podchodzącej pod Mulhacen (3479m), najwyższy szczyt Sierra Nevada i całych Gór Betyckich. Oczywiście nie było szans na wyjście na jakiś wierzchołek, musieliśmy kontentować się widokiem ośnieżonych szczytów.
Dzień przeznaczony na zwiedzanie Grenady rozpoczęliśmy od grupowego zwiedzania Alhambry, pod opieką przewodnika, który mówił ciekawie, płynną polszczyzną, choć ze specyficznym akcentem. Pochwalił się, że oprowadza w ośmiu językach, prawdziwy poliglota. Dalej było już zwiedzanie indywidualne, praktycznie wszystkich wiodło do katedry, kaplicy królewskiej, czy labiryntu mauretańskiej dzielnicy Albacin. Wieczorem, połowa grupy spotkała się zupełnie spontanicznie na artystycznym pokazie flamenco.
Ostatni dzień w Andaluzji okazał się deszczowy, co uniemożliwiło nam planowaną wycieczkę w Sierra Magina, ale dzięki temu więcej zostało czasu na dwa renesansowe, przypominające klimatem raczej Włochy, miasta – Baezę i Ubedę. Po noclegu w Ubedzie wyruszyliśmy w powrotną drogę do Madrytu, z kilkugodzinnym zatrzymaniem w Toledo, dawnej stolicy Kastylii. Przy katedrze w Toledo jest galeria obrazów zawierająca liczne dzieła El Greco – i jakoś nikt nie zabrania fotografowania!
Antonio, nasz hiszpański kierowca, przed dojazdem do hotelu w Madrycie zrobił nam niespodziankę i pokrążył po centrum miasta. Trochę był zawiedziony, gdy nie wykazaliśmy należytego entuzjazmu dla widoku stadionu Realu. To był jedyny kontakt ze stolicą Hiszpanii, gdyż następnego dnia musieliśmy wstać grubo przed świtem, aby zdążyć na ranny samolot. Lot był do Modlina, dzięki czemu dłuższą chwilę samolot leciał wzdłuż Wisły. W rannym słońcu rzeka wyglądała wspaniale. Piaszczyste łachy, wyspy, rozgałęzienia, bujna roślinność łęgów – duża, naturalnie zachowana rzeka. To dzisiaj unicum na skalę europejską. Ten cud przyrody, chce się zamienić w kanał.
Nieodparcie nasuwają się słowa cesarza Karola V na widok katedry wbudowanej w Mezquite: zniszczyliście coś wyjątkowego, aby zbudować coś, co można zobaczyć gdziekolwiek.

* Tytuł zaczerpnąłem z książki “Historia Hiszpanii” (M.T. de Lara, J.V. Baruque, A.D. Ortez, Kraków, 2012), która była podstawą moich notatek historycznych.

Komentarze, uwagi, zapytania... mile widziane

Galeria

Obejrzyj relacje z innych wycieczek

Stelvio 2025

4 – 13 lipca Góry i zabytki w Południowym Tyrolu Ubiegłoroczny wyjazd...

Kvety a hory 2025

9 – 13 czerwca Pora na Szarysz Przez Szarysz przejeżdżaliśmy już wielokrotnie...

Niemcy 2025

26 – 30 maja Królestwo Ogrodów „Pamiętajcie o ogrodachPrzecież stamtąd przyszliścieW żar...

Sardynia 2025

5 – 15 maja W cieniu nuragów  Wylądowaliśmy w Cagliari wczesnym poniedziałkowym...

Warmia i Pomorze 2025

22 – 27 kwietnia Krzyżacy, Krzyżacy… Szlak tegorocznej wycieczki wielkanocnej, jak zwykle...

Egipt 2025

10 – 20 lutego Starożytny Egipt Z cegieł stoją wielkie góry, a...

Pireneje 2024

1 – 11 lipca Pireneje, Pireneje! Wcześniej, podczas naszych klubowych wycieczek nie...

Kvety a hory 2024

21 – 26 maja W dolinie środkowego Wagu Tegoroczne Kvety, prawdopodobnie 19...

Łuk Mużakowa 2024

3 – 7 kwietnia Wycieczka Wielkanocna Zasadniczym celem wycieczki był Łuk Mużakowa,...

Malta 2024

24 lutego – 2 marca Na zielonej Malcie Wybraliśmy się na Maltę...

Góry Opawskie 2023

9 – 12 listopada Reunion w Jarnołtówku Tegoroczny Reunion zaplanowaliśmy na terenie...

Madera 2023

27 września – 7 października Na wyspie wiecznej wiosny Niewielka Madera to...

Pomorze Zachodnie 2023

12 – 16 kwietnia Na Pomorzu Zachodnim Wycieczka wielkanocna anno 2023 rozpoczęła...

Cypr 2023

19 – 27 marca Cypryjskie rozmaitości Końcówkę marca spędziliśmy w tym roku...

Beskid Niski 2022

10 – 13 listopada Beskid niski, ale rozległy Bazą tegorocznego Reunionu był...

Peloponez 2022

21 – 28 września Wycieczka w głąb dziejów Gdzie można zobaczyć materialne...

Inflanty 2022

24 lipca – 5 sierpnia Na Łotwie i w Estonii Zwiedzać dawne...

Kvety a hory 2022

11 – 19 czerwca Na łąkach i w wąwozach Tradycyjne Kvety a...

Holandia 2022

23 – 28 kwietnia Tulipanomania Wycieczkę na tulipany, do czarodziejskiego ogrodu Keukenhof...

Beskid Śląski 2021

10 – 14 listopada Reunion w Beskidzie Śląskim Przymierzaliśmy się do tego...

Podlasie 2021

19 – 25 września Jesienny urok Podlasia Prognoza pogody nie była zachęcająca,...

Kvety a hory 2021

2 – 6 czerwca Cztery w jednym Zaraza spowodowała, że musieliśmy odwołać...

Karkonosze 2020

5 – 13 września Zamiast Gór Pindos Karkonosze W pierwszej połowie września...

Reunion 2019

8 – 11 listopada Reunion nad Wartą Bazą tegorocznego zjazdu towarzysko-krajoznawczego był,...

Bawaria 2019

30 sierpnia – 8 września Malownicza Bawaria W kameralnej, kilkunastoosobowej grupie wyruszyliśmy...

Ukraina 2019

15 – 23 czerwca Na zielonej Ukrainie W tym roku tradycyjna wycieczka...

Sycylia 2019

24 kwietnia – 4 maja Nad Źródłem Aretuzy Nasza podróż na Sycylię...

Sulejów 2018

26 – 28 października Reunion w nietypowym czasie Ponieważ 11 listopada przypadał...

Chiny 2018

12 – 27 września W krainie łagodnych smoków Wycieczka do Chin była...

Kvety a hory 2018

30 maja – 3 czerwca W Górach Kremnickich Kvety 2018 były raczej...

Istria 2018

28 kwietnia – 6 maja Istria Tegoroczny wyjazd majowy na Istrię był...

Armenia 2018

26 kwietnia – 6 maja Przesilenie w Armenii Już na parę tygodni...

Wielkopolska 2018

4 – 8 kwietnia Wielkopolska, Wielkopolska… VI wycieczka wielkanocna zaprowadziła nad Wartę...

Kvety a hory 2017

14 – 18 czerwca Kvety w Wielkiej Fatrze Tegoroczne (nie wiadomo dokładnie,...

Liguria 2017

27 kwietnia – 7 maja Na Włoskiej Riwierze W naszych wycieczkach do...

Polesie 2017

19 – 23 kwietnia Polesia czar…. Piąta (mały jubileusz) wielkanocna wycieczka przyrodnicza...

Dolomity 2016

25 sierpnia – 4 września Znowu w Dolomitach Trudno uwierzyć, że to...

Kvety a hory 2016

26 – 29 maja Najpierw KVETY, potem HORY Tegoroczne KVETY zaczęły się...

Andaluzja 2016

28 kwietnia – 8 maja Splendor al-Andalus* Pierwotnie planowałem wyjazd do Anatolii,...

Łużyce 2016

30 marca – 3 kwietnia Łużyce i okolice W tym roku Wielkanoc...

Bieszczady 2015

7 – 11 listopada Reunion 2015 Reunion 2015 na zawsze pozostanie w...

Niemcy 2015

23 lipca – 2 sierpnia Nie tylko nad Renem i Mozelą Wśród...

Korsyka 2015

3 – 14 czerwca Znowu na wyspie! Po ubiegłorocznej wycieczce na Kretę,...

Kvety a hory 2015

3 – 7 czerwca Mała Fatra w pełnym słońcu Tegoroczne „Kvety a...

Sudety 2014

7 – 11 listopada Góry, skały i podziemia – reunion 2014 Tegoroczny...

Bułgaria 2014

24 lipca – 5 sierpnia Jeszcze wyżej odrobinę… W ubiegłym roku wyszliśmy...

Kvety a hory 2014

18 – 22 czerwca Tradycja trzyma się dobrze Po ponad dziesięciu latach...

Gruzja 2014

13 – 22 czerwca Gruzińskie rozmaitości Zazwyczaj nie prowadzę wycieczek do krajów,...

Kreta 2014

24 kwietnia – 4 maja Wiosna na Krecie Kreta, wyspa wśród morskiej...

Jura 2013

8 – 11 listopada Reunion nad Wiercicą Tegoroczne posezonowe spotkanie wyznaczyliśmy sobie...

Złoto Renu 2013

29 sierpnia – 8 września Katedry i wino Już dawno chciałem odwiedzić...

Lazio 2013

29 kwietnia – 5 maja Spójrz jak Soraktu szczyt…….. Pragnienie aby wejść...

Kvety a hory 2013

29 maja – 2 czerwca Piecki nie puściły! Po 10 latach (datowanie...

Dolny Śląsk 2013

3 – 7 kwietnia W krainie złota, agatów i wygasłych wulkanów Pomysł...

Dolomity 2012

28 sierpnia – 9 września Dolomity, Dolomity Wrześniowa wycieczka w Dolomity została...

Kvety a hory 2012

6 – 10 czerwca Skały zamiast kwiatów Tegoroczne Kvety a Hory nie...

Rumunia 2012

27 kwietnia – 6 maja Widzieliśmy twarz Decebala! Tegoroczna majowa wycieczka zaprowadziła...

Biebrza 2012

11 – 15 kwietnia Wielkanocna wycieczka na bagna W tym roku, z...

Sacri Monti 2011

1 – 11 września Na Świętych Górach Pomysł aby zobaczyć włoskie Sacri...

Kvety a hory 2011

22 – 26 czerwca Kvety w Tatrach Rzadko się zdarza, żeby Boże...

Dolina Aosty 2011

4 – 13 marca Narty pod Matterhornem Dolina Aosty była miejscem tegorocznego...

Sudety 2010

11 – 14 listopada Reunion w Sudetach Kolejny reunion przeszedł do krainy...

Apeniny 2010

26 sierpnia – 5 września Tydzień w Apeninach Do wyjazdu w Apeniny...

Kvety a hory 2010

2 – 6 czerwca Jak to na Kvetach było…. Tegoroczne, ósme już...

Dolomity 2010

5 – 14 marca Val di Fassa W tym roku wybór padł...

Roztocze 2009

7 – 11 listopada Reunion deszczowy, ale nie bardzo Kolejny zjazd członków...

Morawy 2009

30 kwietnia – 3 maja Z wizytą u Radegasta To była już...

Marilleva 2009

6 – 15 marca Dwie gitary w Marillevie……… Tydzień w Marillevie upłynął...

Lanckorona 2008

7 – 11 listopada Reunion, czyli zjazd towarzyski Ci, którzy zdecydowali się...

Umbria 2008

29 sierpnia – 7 września „Przechodniu, patrz na życie wesołego źródła,jeżeli uważnie...

Rumunia 2007

27 kwietnia – 6 maja Bukowina Prawie do rozpoczęcia ostatniego tzw. długiego...

Kvety a hory 2006

14 – 18 czerwca Elektryczne Kvety Kvety 2006 roku miały dwa cele:...

Toskania 2006

28 kwietnia – 7 maja Wiosna w Toskanii Minęły już 4 lata...

Kvety a hory 2004

10 – 13 czerwca Na Kvety do Słowackiego Raju Przeglądając skany z...

Morawy 2004

30 kwietnia – 3 maja Malownicze Morawy Był rok 2004. 1 maja...

Kvety a hory 2003

18 – 22 czerwca Pierwsze KVETY a HORY W 2003 roku rozpoczął...

Zakarpacie 2003

30 kwietnia – 4 maja Po drugiej stronie Karpat Do przygotowania tego...

Czechy 2002

maj Na Morawach i w Czechach W tygodniu obejmującym 1 maja 2002...

Krym 2001

kwiecień/maj Wiosna w Taurydzie Na pomysł odwiedzenia Krymu wpadłem jesienią 2000 r.,...

Węgry 2000

29 kwietnia – 3 maja W górach i na Puszcie W 2000...

Kras Słowacki 1999

wiosna Od tego się zaczęło! Pierwsza wycieczka, która dała początek późniejszym wyjazdom...

Scroll to Top