Góry Opawskie 2023
9 – 12 listopada
Reunion w Jarnołtówku
Tegoroczny Reunion zaplanowaliśmy na terenie parku krajobrazowego malowniczych Gór Opawskich – w położonym na zboczu Biskupiej Kopy Ośrodku Konferencyjno-Wypoczynkowym „Ziemowit” w Jarnołtówku. Znakomita lokalizacja w otoczeniu lasów i bliskości szlaków turystycznych, a do tego jakie widoki! Klubowicze dopisali – zebrała się nas okrągła pięćdziesiątka + dwa psy.
W piątek rano prosto z „Ziemowita” przeszliśmy na Przełęcz pod Pasterką, by wejść stamtąd na żółty szlak, który prowadzi do Górskiego Domu Turysty „Pod Biskupią Kopą”. Po pokonaniu odcinka do placu przy ścieżce Langego, dotarliśmy ostrzejszym podejściem na miejsce i już w schronisku zrobiliśmy przerwę. Przed południem wyruszyliśmy na najwyższy szczyt Gór Opawskich wchodzący w skład Korony Gór Polski – Biskupią Kopę o wys. 889 m n.p.m. Przy okazji odwiedziliśmy na szczycie murowaną wieżę widokową z XIX w., która leży już po stronie czeskiej. Następnie ruszyliśmy w dół czerwonym szlakiem aż do Przełęczy Mokrej, by stamtąd powrócić do ścieżki Langego. Przy ścieżce skręciliśmy na szlak dydaktyczny, prowadzący przez urokliwie położoną Cichą Dolinę oraz leśny rezerwat przyrody o tej samej nazwie. Na koniec doszliśmy do Gwarkowej Perci – dawnego kamieniołomu łupka z kilkunastometrowymi ścianami skalnymi. Tu właśnie jest usytuowana jedyna w Górach Opawskich metalowa drabina – weszliśmy po niej, nie kryjąc zadowolenia z takiej atrakcji na szlaku. Po tej przygodzie zeszliśmy do hotelu, zamykając ładną pętlę. Wieczorem obejrzeliśmy filmy ze wspólnych wypraw, porozmawialiśmy o planach wycieczek klubowych na przyszły rok, no a potem – śpiewy, śpiewy…
W Święto Niepodległości wybraliśmy się autokarem do czeskiego Jesenika, w którym przed połową XIX w. działał oraz założył uzdrowisko Vincent Priessnitz, twórca hydroterapii. To właśnie od nazwiska tego samouka w zakresie medycyny niekonwencjonalnej i naturalnej wywodzi się polskie słowo „prysznic”( po czesku „sprcha”). Jesenik to piękna, podgórska miejscowość, chętnie odwiedzana ze względu na uzdrowiskowy charakter, liczne szlaki górskie oraz stoki narciarskie
w okolicy. W drodze na szczyt Zlaty Chlum przeszliśmy przez Park Miejski ze źródłami leczniczej wody i pomnikiem Priessnitza oraz Krizovy Vrch, gdzie był czas na przerwę w stylowej myśliwskiej restauracji. Stamtąd powędrowaliśmy na górujący nad Jesenikiem szczyt o wys. 891 m n.p.m., na którego zboczach w XVI wieku działały kopalnie złota Fuggerów. Zeszliśmy potem 200 m do pięknej, wysokiej na 26 m kamiennej wieży widokowej z końca XIX w., która stoi na zachodnim stoku Zlatego Chluma. Po zwiedzeniu wieży i podziwianiu wspaniałych widoków przy dobrej widoczności, zeszliśmy na koniec do Ceskiej Vsi, mijając po drodze formacje skalne Certove Kameny.
A wieczorem świętowaliśmy po swojemu…
W ostatni dzień Reunionu zwiedziliśmy najstarszą część pobliskich Głuchołaz: kościół pw. św. Wawrzyńca, pozostałości murów miejskich, piękny Park Zdrojowy. Na rynku, przy makiecie miasta zapoznaliśmy się z jego historią, a wycieczkę zakończyliśmy na placu Basztowym pod Wieżą Bramy Górnej. A potem wszyscy się rozjechali…
I znowu dopisała nam pogoda, dopisały też humory. Dodatkową atrakcją pobytu okazał się basen, bardzo chwalony przez użytkowników. Ciekawy program górsko-miejski pomógł nam zrealizować sympatyczny i kompetentny Piotr Konieczny – przewodnik sudecki oraz pasjonat historii. Pan Piotr ma nadzieję, że uczestnicy wycieczek byli zadowoleni, a nienasyceni na tyle, że może wrócą jeszcze kiedyś w Góry Opawskie…
Tekst: Viola Szybowska
Zdjęcia: Wojciech Gawlik, Adam Tarnawski, Bogdan Wojciechowski, Viola Szybowska.